28 października serdecznie zapraszamy do Klubu Muzycznego „Montownia” Starej Kopalni na koncert „Before WIF” czyli wydarzenia muzycznego zapowiadającego tegoroczną edycję Wrocław Industrial Festival.
Podczas koncertu będzie można usłyszeć takich wykonawców jak „Ghosts of Breslau”, „Job Karma” oraz „By the spirits”. Wstęp na wydarzenie jest wolny, serdecznie zapraszamy!
Czym jest Wrocław Industrial Festival?
„Wielka Brytania, lata 70-te XX wieku. Niewielka grupa artystów, aktywistów i muzyków kładzie podwaliny pod to, co obecnie określane jest mianem kultury industrialnej. Inspirują ich wielkie awangardy początku wieku, nowe idee i formy literackie będące pokłosiem ruchu bitników, dźwiękowe eksperymenty pionierów muzyki elektronicznej. Napędza ich rozczarowanie upadkiem hipisowskiej rewolucji dekadę wcześniej, bunt przeciwko współczesnej kulturze i sztuce, chęć stworzenia czegoś nowego. I mimo że kultura industrialna nigdy nie stała się prawdziwie masowym ruchem, pozostając w cieniu punka – innego ruchu kontestacyjnego, który narodził się również w tym samym kraju i w podobnym czasie, to jednak jej wpływ jest widoczny w czasach współczesnych praktycznie na wszystkich polach artystycznej kreacji. Kultura miała i wciąż ma wpływ nie tylko na muzykę, z którą przede wszystkim jest kojarzona, ale zaistniały też pojęcia industrialnego filmu, industrialnych sztuk wizualnych czy też nawet industrialnej literatury. Oczywiście jako ruch, który zamanifestował się przede wszystkich w sferze dźwiękowej, elementy wykreowanej w jego obrębie estetyki odnaleźć można w chwili obecnej we właściwie każdym gatunku muzycznym – industrialne eksperymenty wykorzystywane są nie tylko przez twórców niszowych i alternatywnych, lecz znalazły swoje miejsce także w muzyce popowej, rockowej, klasycznej czy jazzie. I tak, jak szeroko pojmowany industrial wpłynął na krańcowo odległe od niego samego nurty, sam też pozostał otwarty na szerokie inspiracje z zewnątrz – muzyka industrialna nigdy nie była monolitycznym tworem, lecz złożoną, skomplikowaną konstrukcją o wielu formach i odmianach.
Wrocław Industrial Festival to czas, kiedy można obcować całym bogactwem tej estetyki i zobaczyć na żywo zarówno klasyków gatunku, jak i nowych, poszukujących artystów, dla których industrial jest punktem wyjścia do odrywania nowych ścieżek. To odbywające się już po raz 15 wydarzenie jest świętem, miejscem spotkań i platformą wymiany doświadczań dla miłośników z całego świata. Tegoroczna, jubileuszowa edycja jest wyjątkowo zróżnicowana i jest przeglądem przez właściwie wszelkie odnogi industrialnej sztuki dźwięku. Bez wątpienia największą atrakcją najbliższej edycji festiwalu jest grupa Psychic TV, założona przez Genesisa P-Orrridge’a, jednego z ojców całego industrialu, której wywodząca się z wielu źródeł muzyka określana jest mianem hiperdelicznej. Drugą gwiazdą jest niemiecka formacja DAF – ich kompozycje były kamieniem węgielnym dla takich gatunków, jak techno, elektropunk czy EBM. Rozmaite oblicza industrialu zaprezentują takie projekty, jak nieustannie ewoluujące włoskie Sigillum S, czeski Aghiatrias, który umiejętnie łączy industrialną tradycję z dorobkiem muzyki współczesnej, eklektyczny i transowy rosyjski Reutoff, odwołujący się do korzeni nurtu niemiecki Sardh, poszukujący amerykański Hiroshimabend, eksperymentujące brytyjsko-włoskie trio Owls czy formacja 7JK, będąca połączeniem sił członków Sieben i Job Karmy. Usłyszeć na żywo będzie też można weteranów elektronicznego eksperymentu – pochodzącego z Niemiec klasyka elektronicznej awangardy Asmusa Tietchensa i Konrada Beckera z Austrii, który wystąpi ze swoim legendarnym projektem Monoton. Elementy muzyki etnicznej odnaleźć będzie można podczas koncertów brytyjskiego projektu Cut Hands, odwołującego się do afrykańskich i haitańskich tradycji rytualnych oraz niemieckiego Holotrop, który łączy najnowszą elektronikę z szamańskimi instrumentami. Industrialną dekonstrukcję muzyki rockowej zaprezentują włoski Blackwood, którego utwory odwołują się do takich gatunków, jak dub, metal czy doom oraz dwie brytyjskie formacje – Main, założony przez wpływowego alternatywnego muzyka Roberta Hampsona, twórcy między innymi kultowego zespołu Loop oraz prowadzony przez Gary’ego Mundy’ego Ramleh, który w równej mierze czerpie z dorobku noise rocka i power electronics. Akustyczne, neofolkowe brzmienia zaprezentuje duński projekt Of The Wand And Moon, dla którego opozycją będą radykalne, noisowe dźwięki w wykonaniu francuskiego Vomir – klasyka estetyki Harsh Noise Wall i szwedzkiego Folkstorm – jednego z wcieleń uznanego muzyka Henrika Nordvargra Björkka. Rozmaite oblicza ambientu zaprezentują będący objawieniem ostatnich lat amerykański Burial Hex, niemiecki Circular, którego misterne kompozycje zdecydowanie wychodzą poza ramy tej estetyki i czeski opierający się na nagraniach terenowych Instinct Primal. Prawdziwie wielowymiarową, nawiązującą do wielu gatunków muzykę usłyszeć będzie można w wykonaniu argentyńskiej formacji Mueran Humanos, a fanów post-punka i zimnej fali usatysfakcjonuje występ włoskiego zespołu Ash Code. Przedstawicielami rytmicznej, opartej na wyraźnym bicie, technoidalnej muzyki będą brytyjski Codex Empire, jeden z najgłośniejszych obecnie twórców industrialnego techno oraz dwa polskie projekty – lo-fi acidowy duet Mazut i hauntologiczna w duchu Emma Zunz.
Jak co roku, głównymi miejscami, w którym będą się obywać koncerty, będzie klimatyczna Sala Gotycka i Stary Klasztor, jednak festiwalowi wykonawcy pojawią się też w innych miejscach – w Starej Piwnicy, Synagodze pod Białym Bocianem i w Centrum Reanimacji Kultury. Nowością na festiwalu będzie wydarzenie specjalne – koncert w wyjątkowym miejscu, jakim jest Stara Kopalnia w Wałbrzychu. Publiczność zostanie zawieziona tam autokarami, a koncert Asmusa Tietchensa będzie połączony ze zwiedzaniem samej kopalni. Dodatkową atrakcją będzie pokaz filmu „Pogłos” w reżyserii Radosława Sirko, będącego zapisem pięciu dźwiękowych performensów w wykonaniu polskich muzyków noisowych i eksperymentalnych, który będzie miał miejsce w klubie Uff. ”
źródło: industrialart.eu